poniedziałek, 6 sierpnia 2012

Porządki.

Długo zastanawiałam się nad dodaniem tej notki, bo chciałam dorzucić do niej zdjęcia, ale niestety aparat odmówił współpracy ;/
Dzisiaj korzystając z wolnego czasu, postanowiłam zrobić kosmetyczne porządki. Wiele kosmetyków wylądowało w koszu, ponieważ zostały dość poważnie zapomniane przeze mnie i niestety, ale data ważności tych kosmetyków już dawno minęła. Zrobiło się luźno :)
Również dzisiaj poświęciłam czas na mycie pędzli, bo zostały przeze mnie troszkę zaniedbane. Jeśli chodzi o pędzle, to może nie są to nie wiadomo jakie pędzle, nie wiadomo jakiej firmy. Pędzle są firmy Mary Macom, które kosztowały ok. 100 zł (zestaw 26 pędzli) i jestem z nich zdecydowanie zadowolona :) Czasami kusi mnie by kupić chociaż jeden dodatkowy pędzel, np. z Hakuro, ale po chwili dochodzę do wniosku, że nie potrzebuję danego pędzla, bo takowy mam :)
Jeśli tylko uda zrobić mi się te zdjęcia to postaram się je dodać.
I przepraszam za takie "lanie wody" itp., mam nadzieje, że za jakiś czas ten blog będzie miał ręce i nogi :) Musicie wybaczyć początkującej :)
Pozdrawiam Was serdecznie :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz